sobota, 1 października 2011

Masz mnie


Mężczyzna, hombre, homme, maschio, man...  "Śmieszą (sic!), tumanią, straszą". Dzięki nim powstają piosenki, wiersze, więc, niech żyją! 

Komentarz barowy od Olafa Lubaszenko :) Niech żyją również miejsca rozpusty, w których taplają się artyści. 

"Masz mnie"

Masz mnie/ na talerzu
Masz mnie/ tutaj leżę
Masz/ i co zrobisz ze mną teraz?

Jeszcze/ nie wiem co się stanie
Wreszcie/ na śniadanie
Zjem/ coś innego niż cię

Resztki mężczyzny w organizmie
Wyrzucam z siebie dietą cud
Czekam, aż w końcu się zabliźnię
Campari, wino, lodu ciut

Ręcznie/ się odprężam
Pędzę/ cię odpędzam
Sina/ sina dal mnie mami

Masz mnie/ dżin w butelce
Masz/ kradnie moje serce
Masz/ a masz w twarz

Czarami w trzech kolorach trunku
Odprawiam widok Twój i śmiech
Zwierciadlanego wizerunku
Rozmyta tafla chwieje się

Opuszczam tron w barowej sali
Kiwnięciem żegnam ludu tłum
Szczęk bramy budzi nocne mary
Nie zaznam ukojenia snu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz