sobota, 29 października 2011

Oddział toksykologii - zapisuje się (2003)


Na oddziale toksykologii leżą obok siebie Miłość i Strach. 
Doktor Spouse podał sztuczny vicodin, utrzymuje obu pacjentów w stabilnym stanie. Lekko otumania, nie należy przeciążać rozmową. 
Są pewne wspomnienia, które należy zostawić w szpitalnej kostnicy. Nie poddawać sekcji. 
Śmiertelne choroby są po to, aby uratować świeży kod genetyczny przed rozkładem i usterkami. 
Natura poradzi sobie sama. Wyśmienicie. 
Operacja się udała, pacjent zmarł. 

Bez-cześć ich pamięć! Komentarz szpitalny Kingi i Leszka.


***

rozmawiałam o tobie
nad herbatką z marakuii
wstapiła we mnie wiara
i z iskrą w oku
opowiadałam
i czułam jak bardzo jesteś
dla mnie ważny
ale nie powiem ci o tym
tak dokładnie i wprost
bo może pomyślisz
ze to przez ten owoc marakui


 ***

wypadam blado
w porównaniu z tobą
w zderzeniu atomów
pobladłych z rzeczywistości
jak atrament
na dawnej umowie o pokój


***

niesiemy lektykę
naszej (nie bójmy się nazwać)
miłości
stąpając z napięciem
do pierwszych kropli potu
w opary i dym
po skale Wezuwiusza


***

ta sama pora
kilka lat wstecz

jakże było i n a c z e j
czas niesie mnie ze sobą


***

zauważyłeś
jak szybko zmienia się
to co niezmienne
w zamyśle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz