środa, 14 marca 2012

Stalowy jeż - co mnie inspiruje, co jest moje...

Tak tu teraz cicho i spokojnie, bo akurat życie dzieje się gdzie indziej. 
Na przykład w sali wyłożonej opakowaniami po jajkach.
Wieczorne lektury do poduszki kolejnemu pokoleniu. 
In the meantime... 



cz.1


cz. II





4 komentarze:

  1. W kościach czuję, że może Cię to zainteresować - http://stalowyjez.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem, interesuję się i znam i nawet...próbowałam się z Twórcami skontaktować na FB, w sprawie mojego projektu interdyscyplinarnego www.stalowy-jez-na-stalowej.blogspot.com Będę się bardzo cieszyć, jeśli Twórca skontaktuje się ze mną :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisz na michochnik@gmail.com - na pewno nie pozostawię Twojego maila bez odpowiedzi!
    (żeby była jasność - jestem scenarzystą tego komiksu).

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie, jesteśmy w kontakcie. :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń