piątek, 28 października 2011

Haiku

Stare wydanie haiku zebrane przez Miłosza było dla mnie jak objawienie. Wynalezione w zakurzonej kieleckiej czytelni w latach licealnych, zatrzymało na długie godziny. Oto esencja! 
Mistrz Basho w interpretacji Mistrza Miłosza.
Następnie ja. 

***
Oddaj wierzbie
Całą nienawiść, całe pożądanie
Twego serca

***
W mojej nowej sukni
Dziś rano -
Ktoś inny

***
Burza jesienna -
Dziki przysypane 
Liścmi

***
Błyskawica -
Krzyk czapli
Dźgnął ciemność

***
Krople rosy - 
Czym lepiej obmyć
Pył świata



***
Noc go nie ukryje
unurzany w lipie
złodziej

***
nie-dość 
krzyczy mu do ucha
ręce unoszące gładko tunikę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz