środa, 7 września 2011

Thank you from the mountain

Chcę się podzielić opinią, którą dostałam od znajomej Wykładowczyni. Jest to porcja osobistych słów, ale myślę, że Pani A.P. nie obrazi się, jeśli je tutaj wkleję. Mam także nadzieję na więcej w ramach tej i innej krytyki. Pozdrawiam wiernych i niewiernych Czytelników.


Pani Kasiu,
stokrotne dzięki za ostatnią porcję wrażeń i przyjemności literackich. Trudno je wszystkie opisać w mailu, nie lubię zresztą tego robić, ale spróbuję najkrócej i na gorąco - wrażenie po przeczytaniu tych tekstów mam : bardzo wyrazistych obrazów, takich w rodzaju kinowych kadrów, a przekazie emocji szczególnego połączenia  delikatności z jakiegoś rodzaju energią - musiałabym jeszcze pomyśleć jak ją nazwać. 
Naprawdę bardzo się cieszę, że powstają te wiersze. 
(...)
Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam serdecznie,
A.P.*

*nazwisko znane redakcji ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz