czwartek, 5 kwietnia 2012

Cięte słowa - normalnie, dyplom!


Poczta przysłała mi tomik, w którym zamieszczony został mój wiersz "wieże w karmazynową przyoblekły się łunę...".

Zaniedbuję ostatnio to miejsce, wiem, wybaczcie mi, proszę.

Gram na fletni Pana, pamięć pomaga wyłuskać emocje z zaścianków umysłu i duszy i oddać światu. 
Panem et circenses. Śledź i wódka. Zima zamiast wiosny. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz