Krótkie wiersze, synteza myśli. Osobiście, bardzo lubię "potępioną" - w wazonie, w którym przez dłuższy czas stały kwiaty, zaroiło się od bakterii. Czasem nic więcej, niż myśl skromnego pantofelka, nie przemyka po głowie. A tu od razu cały wazon...po jelitach.
***
potępiona
wychylam wazon wody
żywa kultura
płynie wreszcie
po jelitach
***
nie jestem dobra
w nazywaniu
może dlatego
tak niewiele mam
spisanego
w rubryce dochód
***
Powiem ci
choć Książę mówił
nigdy nie nic wiadomo
niczego nie można zapewnić
i ostateczność nas dogania
że ufam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz