Kot miedzeszyński razu pewnego stał w oknie,
Nie długo tam dane mu było zostać.
Won stąd! - rzekła złowroga mu postać,
Teraz na pewno smutno gdzieś moknie.
"Sobie naprzeciw"
weź za rękę
weź do tańca
weź mnie w życie
niech mi serce
nie przymarza
do podszewki
zróbmy krok w przód
jak Bóg każe
należycie
ze mną, wiesz, że
nie zabawa
nie przelewki
pod chmurami
jest dla dwojga
miejsca dosyć
można tonąć
w srebrze jezior
bez pamięci
wiesz, nie lubię
wersem smętnym
o nic prosić
wolę sobą
po horyzont
cię wypełnić
jak zwierciadło
po gościńcu
obnoszone
w którym jasne
słońc promienie
rosną w siłę
postaw siebie
naprzeciw mnie
w drogi pyle
postaw siebie
naprzeciw mnie
czy aż tyle?
Odkrywam dla siebie Koftę, przesiewam przez siebie i wydaję na świat.
Mam nadzieję, że Wam się podoba.
Ze szklanką ginu w dłoni...
K.J.L
Wesołych i jakich chcecie :)
Przepis na Gin wg. K.J.L
1. Frugo białe
2. Gin Lubuski
3. Kinley original
(proporcje dowolne w zależności od chęci osiągnięcia odpowiedniego efektu:
więcej nr1 - bananowo-kokosowo-ananasowo-liczi słodycz
więcej nr 2 - to, co Tygrysice lubią najbardziej
więcej nr 3 - ucieczka w taniochę)
Zaczynam wedle słów poety powyżej, myślę, że wystarczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz