Poczta przysłała mi tomik, w którym zamieszczony został mój wiersz "wieże w karmazynową przyoblekły się łunę...".
Zaniedbuję ostatnio to miejsce, wiem, wybaczcie mi, proszę.
Gram na fletni Pana, pamięć pomaga wyłuskać emocje z zaścianków umysłu i duszy i oddać światu.
Panem et circenses. Śledź i wódka. Zima zamiast wiosny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz