Oddech jogi nie wystarczy, przyjemne metry na lądzie czy w wodzie też nie.
Zawsze w głowie toczy się myśl za myślą.
Zapach soczystych Jamesów Grieve'ów i soku z malin. Zmiana torów, wiesz, że będzie dobrze, chociaż jeszcze nie wiesz, jak to zrobisz.
Ale ta wyświechtana nadzieja, ostatnia koścista suka - przyłazi do Ciebie z merdającym ogonem i patrzy ufnie, żebyś i Ty zaufał.
Wtedy tyje.
wtorek, 31 grudnia 2013
czwartek, 12 grudnia 2013
Bo rok zawinął się nie wiadomo kiedy
***
W szarej kopercie na poste restante
Wysyłam Ci ostatnie zdjęcie
Jesteśmy na nim Ty i ja
Tak ciasno w kadr objęci
Po pas schowani w białym puchu
Po uszy w sobie zakochani
Chcemy, by trwało to, co trwa
"Ona dla niego, a on dla niej"
tbc
Dalej będzie wszystko dobrze, z koperty on wyjmie parę płatków śniegu, które szybko stopią się na dłoni, choć każdy taki piękny i o wyjątkowym wzorze.
Dalej wszystko będzie spokojnie, bo zdjęcia nie wiedzą, czy to "już" i kiedy odpuścić, a ludzie owszem.
Dalej tylko będzie lepiej, bo spada kolejny śnieg i owija stare ślady na ścieżkach, mości je na nowych podróżników.
I kadry wrócą do jakichś innych "onych".
W szarej kopercie na poste restante
Wysyłam Ci ostatnie zdjęcie
Jesteśmy na nim Ty i ja
Tak ciasno w kadr objęci
Po pas schowani w białym puchu
Po uszy w sobie zakochani
Chcemy, by trwało to, co trwa
"Ona dla niego, a on dla niej"
tbc
Dalej będzie wszystko dobrze, z koperty on wyjmie parę płatków śniegu, które szybko stopią się na dłoni, choć każdy taki piękny i o wyjątkowym wzorze.
Dalej wszystko będzie spokojnie, bo zdjęcia nie wiedzą, czy to "już" i kiedy odpuścić, a ludzie owszem.
Dalej tylko będzie lepiej, bo spada kolejny śnieg i owija stare ślady na ścieżkach, mości je na nowych podróżników.
I kadry wrócą do jakichś innych "onych".
Subskrybuj:
Posty (Atom)