Świat
Wytrąca mnie z półsnu
Rzuca się na łeb
- czuję głód rąk
Oko na każdej dłoni nie przenika mroku
Sięgam dalej
- dalej tylko mgła i mgła
Kiedy budzi mnie buńczucznie
Świat
Podzielmy go na dwie nierówne części
Mieczem sprawiedliwym
Wezmę na siebie tyle
Co Świat i ty
Jeśli będziesz obok